Jak to jest, że szycia można się nauczyć w 1 wieczór

Szycia można się nauczyć w 1 wieczór lub popołudnie!

Spotkałam się z komentarzem "ha, ha, ha to ściema, to nie jest możliwe". Myślę, że wiele osób ma takie wątpliwości. Porozmawiajmy więc o nauce szycia i o kursie 3 KROKI DO SAMODZIELNEGO SZYCIA, który dla Was przygotowałam. O tym, co ja rozumiem przez naukę szycia od podstaw.

Naukę szycia można rozpocząć na różne sposoby. Mówię tylko o szyciu amatorskim, a nie nauce szycia w szkole, gdzie cały program trwa kilkaset godzin

Można od razu skoczyć na głęboką wodę zacząć od szycia konkretnych, czasem dość skomplikowanych rzeczy, a zasad szycia i obsługi maszyny uczyć się przy okazji. Szyjemy jedną rzecz, w tylko jeden czasem nie najlepszy i nie najłatwiejszy sposób. Zasady szycia poznajemy przy okazji, na przykładzie jednej konkretnej maszyny i dla jednego konkretnego materiału. W sposób bardzo skrótowy nie zawsze poprawny i bez komentarza, dlaczego tak i czy i kiedy można inaczej.

Chcemy uszyć coś innego, z innego materiału, mamy inną maszynę i wkraczamy na tor przeszkód. Przykłady - proszę bardzo.

Znalazłam kurs, w którym T-shirt jest szyty prostym ściegiem. Można? Pewnie tak, ale tylko jeśli dzianina się nie rozciąga, a bluzka jest luźna. A co kiedy chcemy uszyć dopasowaną bluzkę z elastycznej dzianiny. O tym autor już nie mówi.

Inny przykład. Szyjemy poduszkę. Na rogach zakręty robimy pod kątem na wbitej igle. A jeśli igła nie trafia dokładnie w narożnik, jest za blisko lub za daleko. Czy można wbić i zakręcić? W poduszce pewnie tak, ale przy szyciu rogów kołnierzyka 2 mm robią dużą różnicę.

A co jeśli osoba prowadząca kurs mówi, że maszyny nie trzeba czyścić. Tak, tak spotkałam się z taką informacją. Jeśli złamie Ci się igła, zaplącze nitka, a Ty nie potrafisz nawet zajrzeć pod płytkę maszyny, zostaje Ci wizyta u mechanika. Stracisz czas i pieniądze, może nawet zniechęcisz się do szycia. A samodzielne usunięcie problemu zajęłoby Ci 5 minut.

Można zacząć szycie od najprostszych (pozornie) rzeczy takich jak serwetki czy woreczki, próbując samodzielnie lub przy pomocy prostych poradników. Wydaje Ci się, że sobie poradzisz, że nie ma nic łatwiejszego. Tylko czy ktoś Ci powiedział, że do równego podwinięcia potrzeba równo ukroić materiał, po nitce prostej w obu kierunkach. Szyjesz, nie wychodzi. Miało być ładnie i szybko. Zniechęcasz się. Dochodzisz do wniosku, że szycie jest trudne i że to nie dla Ciebie. To przecież nie jest prawda. Zabrakło tylko podstawowej wiedzy.

Można zacząć od filmików na YouTube. Pewnie można. Jeśli masz dużo czasu i dużo szczęścia, dasz radę, ale…… Kiedy jesteś na początku przygody z szyciem, czasem nawet nie wiesz czego szukać. Czasem nie wiesz, jak nazwać swój problem. Szukasz po omacku. Trafiasz po drodze na coś ciekawego, oglądasz, bo może kiedyś się przyda, lub zostawiasz na później. Szukasz dalej i masz problem, żeby wrócić do tego, co się podobało, bo nie zostało zapisane. A wracając do przykładu z serwetkami, oglądasz jak podwinąć i jak szyć rogi. Tyle że ktoś pokazuje jak uszyć jeden róg, a serwetka ma cztery i to przy tym ostatnim zwykle jest największy problem.

Czy kiedyś sprawdzałaś ile czasu zajmuje znalezienie właściwych informacji? Czy masz pewność, że te, które znalazłaś są właściwe? Też oglądam filmy na YouTube. Czasem znajduję ciekawe informacje, czasem ciekawe rozwiązania, których nie znałam. To prawda, że człowiek uczy się całe życie. Jednak moja wiedza o szyciu pozwala ocenić, czy informacje są warte zapamiętania i zastosowania. Czasem oglądam coś w max. przyspieszeniu, czasem wyłączam już po obejrzeniu początku, gdy widzę, że nie warto tracić czasu na bzdury.

Ty zaczynając przygodę z szyciem, możesz mieć z tym problem.

Można zapisać się do szyciowych grup na FB i zadawać tam pytania, kiedy tylko masz jakiś problem. I znowu nie znasz podstaw, nie znasz podstawowych określeń. Źle zadajesz pytanie, dodajesz do tego niezbyt wyraźne zdjęcie i otrzymujesz kilka złych odpowiedzi od osób, które o szyciu wiedzą tyle, co Ty lub niewiele więcej. Ok czasem masz szczęście, że trafisz na kogoś, kto udzieli prawidłowej i wyczerpującej odpowiedzi, ale to raczej rzadko się zdarza.

Niezależnie od tego, czy zaczynasz od T-shirtu, serwetek, czy leginsów problem często jest nie w tym, co a jak szyjesz. Nie znając podstawowych zasad szycia, robisz wiele błędów, walczysz z maszyną. Tracisz czas na jej opanowanie, zamiast skupiać się na konkretnym szyciu.

Mój pomysł na naukę szycia jest prosty i niezawodny.

Najpierw trzeba:

Opanować podstawy szycia.
Poznać swoją maszynę.
Zrozumieć zasady jej działania.
Nauczyć się ją obsługiwać, regulować i czyścić.
Wiedzieć, jak dobierać nici, igły, stopki.
Jak dobierać ściegi do rodzaju materiału.
Jak prowadzić materiał i jak nim manewrować.

To są podstawy szycia, które możesz opanować w jedno popołudnie.

Cała niezbędna wiedza zebrana w jednym miejscu. Kolejne kroki, jakie musisz poznać, żeby zacząć szyć samodzielnie bez niepotrzebnych błędów, bez stresu, bez zbędnej walki z maszyną. Wszystko pokazuję i wyjaśniam na podstawie trzech różnych maszyn. Niezależnie od tego, jaką maszynę masz lub jaką zdecydujesz się kupić, w moich kursach znajdziesz wszystkie potrzebne informacje. Wszystko, co najważniejsze masz w jednym miejscu. Możesz oglądać wielokrotnie całość lub potrzebne fragmenty. Niezbędną wiedzę będziesz mieć zawsze pod ręką. A jeśli od video wolisz zdjęcia i opisy drukujesz instrukcję.

Wszystkiego, co pokazuję w kursie on-line, uczę na kursach stacjonarnych. Stąd wiem, ile czasu potrzeba na opanowanie podstaw szycia. Wystarczy przeczytać program mojego kursu, żeby wiedzieć, że nie obiecuję rzeczy niemożliwych.

Oczywiście po Twojej stronie pozostają ćwiczenia i praktyka. Po kursie podstawowym nie zostaniesz technologiem, konstruktorem czy wykwalifikowanym krawcem. Jeśli jednak zechcesz szyć coś konkretnego, możesz się skupić na sposobie szycia tych rzeczy. Nie będziesz mieć problemów z maszyną, nie będziesz robić głupich błędów, a jeśli nawet, szybko je rozwiążesz.

A dla osób, które chcą rozwijać swoje umiejętności, ale nie czują się jeszcze na siłach, żeby zabić to samodzielnie, mam dodatkowe propozycje. Tutoriale szycia USZYJ TO!, w których pokazuję jak szyć konkretną rzecz. Tematy do tutoriali staram się dobierać tak, żeby w każdym można było znaleźć dodatkowe, ważne informacje o technikach szycia.