Ciekawostki, Hobby, Inne, Techniki krawieckie

Maszyna do szycia dla dziecka

Zbliżają się święta. Temat prezentów to będzie zaraz temat nr 1. Jednym z pomysłów na prezent będzie maszyna do szycia. Często maszyna do szycia dla dziecka. Jaka maszyna jest dobra dla dziecka i kiedy dziecko można uczyć szyć, to bardzo złożony problem. Nie znajdziemy jednoznacznej i uniwersalnej odpowiedzi. Wszystko zależy o wieku dziecka, jego dojrzałości i od tego, czy ktoś dorosły w otoczeniu dziecka wie coś o szyciu.

Jak zacząć naukę szycia?

Zacznę od tego, że przygoda z szyciem nie powinna się zaczynać od kupna maszyny. Bardzo dużo projektów można wykonać ręcznie. Ubranka dla lalek, maskotki można uszyć ręcznie, szczególnie że często nie wymagają precyzyjnego wykończenia. Z małymi dziećmi można wykonywać różne przeplatanki, naklejanie aplikacji, malowanie dekoracji na rzeczach wykonanych przez osobę dorosłą, projektowanie, upinanie. Dopiero gdy mamy pewność, że dziecko wykazuje zainteresowanie szyciem, będzie rozwijać zdolności manualne i twórcze, wykazuje cierpliwość, że potrafi się skoncentrować i faktycznie chęć szycia to nie tzw. słomiany zapał, można pomyśleć o maszynie.

Wszystko zależy od wieku dziecka

Jeśli mamy w domu przedszkolaka w wieku 3-5 lat i ktoś dorosły szyje na maszynie, można pomyśleć o maszynie zabawce. Małe lekkie maszyny na baterie szyją wolno, nie mają wielu możliwości regulacji, pozwalają na wykonanie prostych przeszyć na cienkich materiałach. Dziecko obserwując naszą pracę, może naśladować ją w zabawie, podkładając materiał pod maszynę i wykonując proste przeszycia zawsze pod naszym nadzorem. 

Jeśli nikt w domu nie szyje, kupowanie zabawkowej maszyny dla dziecka w tym wieku wg mnie nie ma sensu. Dziecko nie nauczy się szyć samo, a dla nas nauka obsługi zabawki będzie stratą czasu. Lepiej poczekać, aż dziecko będzie gotowe do samodzielnej pracy.

Starsze dzieci są bardziej świadome tego, co chcą robić, ale też powinny zaczynać od szycia ręcznego.

Maszyna dla starszych dzieci

Tu znowu dużo zależy od tego, co sami o szyciu wiemy albo chcemy się dowiedzieć.
Jeśli ktoś w domu szyje pozwólmy naszemu dziecku próbować sił na naszej maszynie. Sami ocenimy, czy nasza pociecha już do tego dorosła i czy sobie poradzi. 

Z moich obserwacji wynika, że dzieci w wieku 6-9 lat są w stanie szyć na prawdziwej maszynie, szczególnie jeśli jest to maszyna mechaniczna. Oczywiście opieka osoby dorosłej jest tu cały czas potrzebna. Moja córka, która wychowała się w pracowni krawieckiej, z maszyną domową radziła sobie doskonale w wieku lat 6. Problem był natomiast z overlockiem, na którym bardzo chciała szyć, a domowego niestety nie było. Maszyny przemysłowe były dla niej za szybkie, ale co najważniejsze za duże. 

Tu pojawia się dodatkowy problem, który trzeba rozwiązać - odpowiednie stanowisko pracy. Dziecko musi wygodnie sięgać do blatu maszyny i do pedału. Może być potrzebny niższy stolik do stawiania maszyny.

A gdy nie mamy maszyny

Jeśli nikt w domu nie szyje mamy znowu dwie możliwości.

Po pierwsze może to dobry moment, żeby razem z dzieckiem nauczyć się obsługiwać maszynę.
Możemy uczyć się razem. Czasem fajnie jest pokazać dziecku, że rodzice nie są wszystkowiedzący, a supermoce można zdobywać całe życie. Możemy nauczyć się sami, a potem przekazać wiedzę dziecku. Może zobaczy w nas bohatera, który wie wszystko. Może nasze dziecko bierze udział w kursie szycia i to ono nauczy nas obsługi maszyny. Satysfakcja gwarantowana.

W takim przypadku warto kupić maszynę, która posiada wszystkie potrzebne funkcje i pełną regulację. Normalną „dorosłą” maszynę. Mamy gwarancję, że dziecko z niej nie wyrośnie. Można będzie wykonywać na niej różne prace i posłuży dziecku i nam przez wiele lat. Jeśli boimy się o bezpieczeństwo dziecka, na każdej maszynie możemy zamontować dodatkowy ochraniacz igły.

Jeśli budżet pozwala, można pomyśleć o bardziej zaawansowanym modelu maszyny z regulacją prędkości szycia. Wolniejsze szycie teoretycznie zwiększa bezpieczeństwo obsługi.

Druga opcja kiedy nasze dziecko chce szyć, ale szycie to nie nasza bajka. Chcemy zrobić mu prezent w postaci maszyny. W takim przypadku możemy wybrać maszynę jak wyżej „dorosłą” ze wszystkimi funkcjami albo w przypadku dzieci młodszych maszynę dla dzieci.

Chyba każdy producent maszyn ma w swojej ofercie maszynę dla dzieci. To nie są maszyny zabawki. To są maszyny prawie dorosłe. Posiadają mniejszą ilość ściegów. Czasem szyją wolniej i umożliwiają szycie tylko cienkich materiałów. Czasem mają mniej punktów regulacji. Czasem są trochę mniejsze i lżejsze (co nie jest zaletą w prawdziwym szyciu). Maszyny dla dzieci są często bardziej kolorowe i mają więcej dekoracji na obudowie. 

Oczywiście im więcej ograniczeń tym tańsza maszyna. Wszystkie umożliwiają prawdziwe szycie i wystarczą do realizacji prostych projektów. Jeśli wybierzemy taką najprostszą maszynę, z czasem będzie trzeba wymienić ją na bardziej rozbudowany model.

Przykłady maszyn dla dzieci

Jak rozpocząć szyciową przygodę razem z dzieckiem?

Zastanawiasz się jak pomóc swojemu dziecku rozwijać pasje.  Mam dla ciebie propozycję kurs 3 KROKI DO SAMODZIELNEGO SZYCIA. Niezależnie czy potrafisz coś szyć, czy rozpoznasz swoją przygodę z szyciem. Ten kurs pozwoli Ci opanować podstawy szycia wraz z Twoim dzieckiem. 

A jeśli nie wiesz co uszyć z dzieckiem, mam dodatkowe propozycje. Tutoriale szycia USZYJ TO!, w których pokazuję jak szyć konkretną rzecz krok po kroku. Tematy do tutoriali staram się dobierać tak, żeby w każdym można było znaleźć dodatkowe, ważne informacje o technikach szycia. 

Przekonaj się, że podstawy szycia, dzięki którym rozpoczniesz swoją szyciową przygodę ze swoją pociechą, można opanować w jeden wieczór lub popołudnie. Zobacz kurs 3 KROKI DO SAMODZIELNEGO SZYCIA

Zapraszam Cię serdecznie. 

Beata Nahlik - Twoja instruktorka

Related Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *